Wczoraj wybrałam się pierwszy raz w tym roku na bieganie.
Było niesamowicie ciężko. W pewnym momencie nawet myślałam, że wypluję płuca! Wszystko przez moje "zasiedzenie". Nie pamiętam, kiedy ostatnim razem biegałam. Odkąd zrezygnowałam z karty multisport spadła też drastycznie ilość moich treningów. Ale wyposażyłam się już we wszelkie treningi domowe, dopieściłam swój rower, na którym ostatnio pokonuję kilometry i działam!
Poniżej zrzutka z endomondo - czyli wynik wczorajszego biegania:
Czas słaby, mały dystans... Ale jestem dumna że w ogóle się ruszyłam!
Dzisiaj muszę to powtórzyć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz