W ubiegły piątek zostałam posiadaczką najnowszego numeru SHAPE a wraz z nim - nowej płyty Ewy Chodakowskiej - MODEL LOOK. Cały tydzień spędziłam w łóżku z grypą, więc nie miałam okazji jej przetestować. Dzisiaj poczułam się lepiej, w dodatku za oknem piękna wiosna - więc pierwsze co zrobiłam to TRENING ! :)
Płyta nie jest dla zaawansowanych - to mogę stwierdzić już na samym początku. Jednakże możemy podnieść poprzeczkę poprzez np. zastosowanie cięższego obciążenia. Płyta jest naprawdę fajnie zrobiona - dobrze dobrana muzyka i oświetlenie, dźwięk wyraźny.
W trakcie całej płyty nie znajdziecie ostrego cardio. Ważna informacja - jeśli chcecie się porządnie zmęczyć, wybierzcie SPEED EFFECT lub inną płytę z tej serii. Przy MODEL LOOK z pewnością nie poczujecie pragnienia wyplucia płuc czy zejścia :) Ale płyta jest idealna, jeśli po całym dniu chcecie się odstresować czy zaliczyć trening a nie macie siły na intensywny workout.
Ja z przyjemnością dołączę tą płytkę do mojej kolekcji :)
Systematyczność to podstawa
OdpowiedzUsuńciekawa jestem ile znów błędów na tej płycie zrobi E.Ch.
OdpowiedzUsuńsystematyczność to podstawa:)!! mam tą płytkę ale jeszcze jej nie przetestowałam;p
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się zdecydować na zakup tej płyty. może dlatego, że ostatnie płyty Ewki, niezbyt przypadły mi do gustu? Każde ćwiczenia przyniosą efekty, a w internecie jest ich cała masa. Ale może w końcu się skuszę na spróbowanie Model Look? :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam tą płytkę i jestem bardzo ciekawa treningu :) Bardzo lubię Skalpel, Killer i Body Express :)
OdpowiedzUsuń